Fragment utworu na maj.
Odgadnij tytuł, autora i prześlij rozwiązanie do biblioteki.
„- Jak pani to robi? – zapytała Laura któregoś dnia.
- Co takiego? – zdziwiła się pani Zofia.
- No.…Jak zamienia pani brzydkich ludzi w ładnych?
- Ja nikogo nie zamieniam! – roześmiała się pani Zofia. – Po prostu szyję tak, żeby ukryć wady.
- I to wystarczy?
- No, nie całkiem. Trzeba jeszcze podkreślić zalety.
- A co, jak ktoś nie ma żadnych zalet? – drążyła dalej Laura.
- A to niemożliwe. – Pani Zofia stanowczo pokręciła głową, jednocześnie przegryzając nitkę od fastrygi. – Każdy ma jakieś zalety. Trzeba tylko umieć to zobaczyć. I widzieć, że jak się dostaje od życia cytryny, to zamiast narzekać, trzeba z nich zrobić lemoniadę.”